Zafascynowany światem monocykli elektrycznych, wybrałem na mój pierwszy Kingsong 16X. Jestem zachwycony możliwościami, jazdą w terenie, pod górkę i zasięgiem kółka.
Polecam serdecznie - najlepsza zabawa!
Jest to mój pierwszy monocykl. Dość szybko idzie na nim nauka. Wszystko działa super!
Bo to super monocykl jest! :D
Dziękujemy za ocenę i komentarz.
Niech służy latami! :)
Super sprzęt, zasięg do 100km na jednym ładowaniu, idealne do miasta jak i na dalsze wycieczki.
Dzięki Dominik, całe Shift Seven też kocha KS16X!
Pozdrawiamy!
Najlepsza 16tka!
100% prawdy! Pozdrawiamy serdecznie!
Zespół S7
Monocykl elektryczny King Song KS-16X
Dzięki za pozytywny feedback! :)
Pozdrawiamy!
Let customers speak for us
from 66 reviewsKupiona w przedzamówieniu, do tłuczenia po paryskim bruku. Założenie było takie, że potrzebuję sprzętu do jeżdżenia do pracy (12 km w jedną stronę) po zakorkowanym i ciasnym mieście. Po dwóch tysiącach kilometrów niezłomnej jazdy 5 dni w tygodniu w rozmaitych warunkach meteorologicznych mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że hulajnoga sprawuje się naprawdę bardzo dobrze. Wygodna, stabilna (również dzięki sporej wadze), wyposażona w doskonałe hamulce (w mojej wersji już są XODy), składa się do kompaktowych wymiarów. Do tego, dzięki dobrze skalibrowanemu silnikowi pokonuje całkiem strome wzniesienia jakby jechała po płaskim terenie. Pisząc to ostatnie, mam na myśli asfaltową ścieżkę rowerową "pod górkę" (20-25 stopni) na przestrzeni co najmniej 1,5-2 km, nie trawiaste wzniesienie jak to pokazane w recenzji powyżej.
Dzięki potężnej baterii (ustępuje chyba tylko Speedwayowi piątce, w wersji 52Ah) ma doskonały zasięg; u mnie zdecydowanie powyżej wspomnianych tu 65 km. Przez półtora roku użytkowania nigdy nie udało mi się jej całkowicie rozładować, ale z wyliczeń opartych na ilości pokonanych tras biuro-dom wyszło mi ponad 80 km na jednym ładowaniu, oczywiście w idealnych warunkach pogodowych (ca 20-23 stopnie, bez opadów i silnego wiatru). Sama bateria naładowana "do zielonej diody" bardzo długo i stabilnie trzyma. W lecie ładuję ją raz na tydzień, w zimie - dwa razy/ tydz., co przekłada się na naprawdę niewielkie koszty eksploatacyjne.
Przyznam też, że zaskakują mnie uwagi o "twardych" amortyzatorach (przy czym wspomniane powyżej 70 kg to osiągam z plecakiem pełnym zakupów, kapotą przeciwdeszczową i dwoma ciężkimi łańcuchowymi zapinkami); nie są twarde. Poza tym, można je wyregulować.
Dwa słabsze punkty to trzeszczenie i śruby. To pierwsze... Cóż, smarowałam, dokręcałam, oglądałam, składałam, rozkładałam, do serwisu prowadziłam - trzeszczy i już, widać tak lubi (zwłaszcza "coś-gdzieś" w kolumnie kierownicy). Jeśli chodzi o to drugie, to podejrzewam, że to mogła być kwestia mojego egzemplarza. Spotkałam się z jedną recenzją tej hulajnogi, w której ktoś też zwracał na to uwagę i narzekał na śruby kiepskiej jakości. Moje zastrzeżenia to: mimo dokręcania coś-tam się nie trzymało, coś było zapieczone, choć przecież nowe, gdzieś poszedł gwint (problematyczne były zwłaszcza mostek, śruby rączek kierownicy i pokrywa decku). Część wymieniłam (mostek) na takie, jak chcę, zachowałam, co się dało, hulajnogą się cieszę i mam nadzieję pojeździć na niej jeszcze parę ładnych lat, bo wygląda na trwałą.
A propos wyglądu: robi wrażenie. Czasem zaczepiają mnie sąsiedzi i o nią pytają, chwalą, że ciekawa, że nieźle się prezentuje, czasem na ścieżce trafi się jakiś bezkaskowy szur, który chce się ścigać, co sugeruje, że w oczach niektórych wygląda na potwora.
A, jak coś się dzieje, to raczej nie piszcie do serwisu, lepiej dzwońcie.

Polecam tą hulajnogę. Jeżdżę już od jakiegoś czasu. W drodze do pracy pokonuję również wyboje i żwirową drogę. Staram się jechać ostrożnie, ale hulajnoga niemal jak quad pokonuje przeszkody. Apropo, pytanie: czy taki żwir jej nie uszkodzi? I czy niebezpieczne jest, że w podeście zabrakło jednej (z trzech, znajdujących sie tuż przy koerownicy) jakiejś śrubki? Zgubiłam, być może na tych wertepach 🙄. Będę wdzięczna za odpowiedź.

Mam Ragnara około 3 miesiace. Kupiony oczywiście w S7 w Grodzisk Maz.
Dwusilnikowy, na jednym jeździ szybko i z nadmiarem mocy, na dwóch powinni zakazać na nim jazdy w klapkach i bez zawiązanych butów.
Bo to one tylko mogą na nim zostać a kierowca już nie koniecznie. Wyrywa nie tylko z butów ale też powoduje luzowanie pląb w szczęce.
Mój rekord prędkości to wg wyświetlacza 93 km/h !!!
Wrażenie jakbyś jechał z prędkością światła na desce do prasowania tuż przy ziemi. A właściwie to ta duża pędkość to już w rzeczywistości niski lot.
Na dwóch silnikach i na 3 biegu oczywiście prądożerna ale jak za wszystkie głupoty trzeba zapłacić.
Prądem ładowania.
Zawieszenie a zwłaszcza przednie z amortyzatorem skrętu jest stabilne jak skała. Również i tył.
Hamulce zadziałają jak wyrzucona kotwica. Trzeba z rozwagą hamować aby swym ciałem nie wyprzedzić sprzętu.
Jestem z niej mega zadowolony.
Raz tylko po umyciu coś się w niej tam z kierunkami porobiło ale po osuszeniu działa bez uwag.
Naprawdę polecam bo jest po prostu zajebista.

Witam,
Potrzebuję w/w dętkę do opon o PMT o takim samym wymiarze, proszę o kontakt lub zadzwonię w najbliższy poniedziałek.
Pozdrawiam
Marek

Lunę mam od 24 godzin, przejechałem się nią i to co uderza to niesamowita moc, musiałem się trochę przyzwyczaić do regulacji mocy bo trochę jechało mi się jak sportowym samochodem. Zamówiłem dodatkowe koło pompowane do przodu bo kostka brukowa niestety obnaża trochę pełne opony i czuć większe drgania niż np.: Xiaomi MI 2 PRO którą ma moja żona. W każdym razie zdecydowałem się na Lunę bo ona ma wyeliminowane wady większości porównywalnych innych hulajnóg jak np.: Techlife x5s która była moim faworytem i która przegrała z Luną tym że ludzie pisali iż podczas jazdy szczególnie na bruku składana kierownica potrafi się samoczynnie odkręcać poza tym ciągłe odkręcanie i zakręcanie kierownicy prawdopodobnie by mnie do szału doprowadziło, a także waga tylko 17 kg. Podoba mi się także tylna część czyli podnóżek czy jak tam się to nazywa bo można złapać za to i łatwiej np.: znieść ze schodów rozłożoną hulajnogę.

Zafascynowany światem monocykli elektrycznych, wybrałem na mój pierwszy Kingsong 16X. Jestem zachwycony możliwościami, jazdą w terenie, pod górkę i zasięgiem kółka.
Polecam serdecznie - najlepsza zabawa!

Świetny momocykl. Idealny dla początkujących jak i tych bardziej zaawansowanych do codziennego użytku. Wersja limited edition bardzo poprawiła wygląd koła. Odnośnie sklepu to polecam. Pozytywny kontakt i szybka wysyłka :)

Zakup jak najbardzie udany. Kontakt suepr. Hulajnoga działa jak w opisie. Prędkość, zasięg wszystko się zgadza jak w opisie. Amortyzacja mogła by być troszę miększa (dla wagi 70kg i mniej). Pozatym zakup udany i jak najbardziej gody polecenia.

Szybko i to co chcialem. Czego chcieć więcej?

Jest ok.

Super wszystko git-ara

Nagle się okazało że jednak hamulce są w pełni sprawne zwyczajnie zapowietrzone... sam zestaw bardzo prosty i pasuje i do tego i wielu innych

Najlepszy testowy produkt, polecam.

Zestaw przyłączeniowy do hamulców hydraulicznych ZOOM - oliwka, końcówka przewodu

Na każdym z portali coś innego, ale każdy warto śledzić!
- Facebook - wrzucamy tutaj najbardziej aktualne informacje odnośnie tego co dzieje się w Shift Seven, a także informujemy o specjalnych promocjach! Warto nas śledzić, żeby niczego nie przeoczyć :)
- Instagram - piekne zdjęcia hulajnóg i jeszcze piękniejsze zdjęcia Miśki. Zapraszamy do obserwowania i podwójnego klikania! Tutaj znajdziecie również relacje z naszych codziennych zmagań z elektrycznymi pojazdami!
- YouTube - recenzje, poradniki, serwisy i przeróbki. Subskrybujcie nasz kanał, a nie ominą was ciekawe sposoby udoskonalania sprzętu, a także zabawne (według nas) wydarzenia z naszego Shift Sevenowego życia!