Dzień zaczęliśmy od porządków w warsztacie, a niedługo później naszą firmę odwiedził Kuba z kanału Kuba1qba wraz ze swoją ekipą. Po krótkiej wymianie zdań włączyliśmy kamerę i zaczęliśmy nagrywać.
Porozmawialiśmy o pojazdach elektrycznych oraz o tym jak działa nasza firma. Po krótkim wprowadzeniu w świat elektromobilności chłopaki spróbowali swoich sił na monocyklach. Okazało się, że znajomość jazdy na hoverboardzie pomaga i już po kilku minutach jeździli samodzielnie. Do jazdy Jakuba i Tomasza to się oczywiście nie umywa, ale ciężko porównywać się z kimś kto już zapomniał jak się normalnie chodzi, bo każdą najmniejszą odległość pokonuje na tym ustrojstwie. A zdrowie?! Co tam zdrowie - TECHNOLOGIA! Potem przyjdzie im przebiec kilka metrów i już przed oczami czarno, a płuca mają ochotę wyskoczyć przez gardło. Nie no, świetna sprawa. Widzieliście WALL-E? Nie? No to tam była taka wizja przyszłości, że ludzie to już całkowicie mieli wywalone w chodzenie i wszędzie poruszali się na takich elektrycznych fotelach. Ulane to, bez kości, gdyby nie te ich super fotele to umarliby na miejscu. Kuba i Tomek zmierzają dokładnie w tym kierunku... a wracając do tematu:
Po nauce jazdy na monocyklach postanowiliśmy wykorzystać piękną pogodę i zabraliśmy nasze hulajnogi L6 na przejażdżkę do Brwinowa. Oczywiście całej wyprawie towarzyszyła kamera, więc jeśli cierpliwe poczekacie to niedługo na kanale Kuby będziecie mogli zobaczyć jak to wszystko wyglądało, a nie czytać te moje wypociny. Myślicie, że to pisanie sprawia mi radość? Nigdy nie byłem w tym dobry. Ale czego nie robi się dla dobra firmy.
Dobra, leczo się skończyło. Czas kończyć.
T.
Współpraca nawiązana dzięki kontaktom Tomka nabytych w organizacji BNI (Business Network International), która zrzesza przedsiębiorców z całego świata.
Szwedzka firma 4Light, po długich i wyczerpujących negocjacjach, zdecydowała się okrzyknąć nas mianem dystrybutora swoich produktów na Polskę. Jest to dla nas spore wyróżnienie. Pokazuje to, jak jesteśmy postrzegani jako firma, a nasz rozwój jest dostrzegany przez otoczenie!
Zbieramy listę dealerów na Polskę. Jeżeli chcesz do nich dołączyć, zapraszamy do KONTAKTU.
Co do samych produktów od firmy 4Light...
O wysokiej jakości ich wykonania, świadczyć może fakt, że plecaki dystrybuowane były w całej Szwecji przez dealerów marek samochodowych Volvo.
Założona w 2014 roku, firma 4Light, silnie angażuje się w poprawę bezpieczeństwa na drogach. Ich celem jest jak największe zminimalizowanie ilości wypadków na drogach z udziałem ich mobilnych użytkowników, jak i serwisantów tychże dróg.
W swojej ofercie firma 4Light posiada:
Gdy usłyszeliśmy o cenach plecaków, zastanawiało nas, czy będą one adekwatne do jakości produktów. Na szczęście, nie zawiedliśmy się :)
Gdy dotarła do nas próbna partia plecaków, od razu zabraliśmy się za testowanie. Zrobiliśmy to LIVE, co zobaczyć możecie na naszym fanpage-u na Facebooku - TUTAJ
Plecaki wykonane z bardzo wytrzymałych materiałów. Ich ścianki zrobione są z tworzyw sztucznych (głównie PCV). Suwaki trzymają tak mocno, że przy otwieraniu, ma się wrażenie, jakby otwierało się konserwę.
Ramiączka trzymają bardzo dobrze, są wygodne, mimo że niektóre modele plecaków ważą prawie 2kg. Oprócz ramiączek, plecaki posiadają dodatkowe 2 systemy mocowania na klatce piersiowej, dzięki czemu plecak nie lata na boki przy agresywnych ruchach na monocyklu, rowerze czy też hulajnodze.
A teraz najważniejsza sprawa. LED-y. Światła, które wmontowane są na stałe w owych plecakach są naprawdę mocne! Zresztą, widać to na zdjęciach i nagraniach z przejazdów. Takie oświetlenie mocno poprawia widoczność na drodze w niemalże każdym kierunku!
Wiele osób pytało nas, czy plecaki posiadają zmienne kolory LED-ów. Otóż odpowiedź brzmi nie. Jest to wywołane faktem, że LED-y jednokolorowe, które dopasowane są specjalnie pod plecaki, są najwytrzymalszą możliwością. Są trwałe i mocne, a to dla firmy 4Light jest priorytetem!
Po paru dniach testów, gdy już zaczęliśmy jeździć po ulicy ze świecącymi plecakami, stało się to dla nas takim "must have". Człowiek zwraca na siebie uwagę, jest mocno widoczny, jest bezpieczny!
Im wyżej umiejscowione mamy światło, tym lepiej jesteśmy widoczni.
Powerbank od 4Light starcza na cały dzień jeżdżenia, a dzięki drugiemu portowi USB, podłączyć pod niego możemy telefon.
Zobaczymy jak nasz Polski rynek zareaguje na 4Light. Jest to produkt z wysokiej półki cenowej, tak jak i nasze hulajnogi.
Wiemy, że klienci, którzy patrzeć będą jedynie na cenę i tak zdecydują się na alternatywne rozwiązania, lub też nie zdecydują się w ogóle.
Ten produkt, jest natomiast dla tych, którzy chcą mieć jakość, niezawodność i profesjonalną obsługę dystrybutora. O to już zadbamy MY!
Strasznie się dziś rozpisaliśmy... a przecież, "i tak nikt tego nie przeczyta" ...? :)
Stay Tuned - Stay Green
Bateria w każdym pojeździe elektrycznym, czy to hulajnodze elektrycznej, czy też samochodzie elektrycznym, składa się z wielu połączonych razem ogniw (małych bateryjek).
Najczęściej stosowanym rodzajem ogniwa, stosowanym w elektrycznych pojazdach, jest ogniwo litowo-jonowe 18650.
Nazwa "litowo-jonowe" wynika z tego, że bateria do działania używa jonów litu.
18650 wynika z wymiarów baterii. 18 to szerokość baterii w milimetrach. 65 to jej wysokość w milimetrach. 0 oznacza, że bateria jest cylindrycznego kształtu.
Ogniwa litowo-jonowe ze swojej natury charakteryzują się świetnym stosunkiem wagi do pojemności, stąd też stosowane są we wszystkich przenośnych urządzeniach, a także pojazdach.
Pojemność ogniwa, to inaczej ilość energii, które te w sobie zawiera.
Wielu klientów, nie zastanawia się nawet z jakich ogniw zbudowana jest bateria w ich pojeździe. Wynika to z braku świadomości. My w naszym wpisie, postaramy się wam przybliżyć, czym charakteryzuje się dobre ogniwo, a tym samym dobra bateria (akumulator).
Całkowita specyfikacja każdego z ogniw 18650, składa się z kilku stron A4. My, w naszym wpisie opiszemy kilka najważniejszych parametrów i cech.
Podstawowym parametrem ogniwa jest jego pojemność, wyrażona w Ah, czyli Amperogodzinach. Jak nazwa wskazuje, pojemność mówi ile Amper (ile prądu) może być oddanych przez godzinę.
Ogniwa zazwyczaj posiadają pojemność od ok 2Ah, do 3,5Ah, lub wyrażając pojemność w mAh, czyli miliamperogodzinach - od 2000mAh do 3500mAh.
Przykład: Bateria o pojemności 2Ah, może oddawać 2A (Ampery) przez godzinę, lub też w innej konfiguracji - może oddawać 1A przez 2 godziny. Potem kaput :) trzeba ładować.
Drugim z parametrów jest zdolność ogniwa do oddawania energii. Ten parametr wyrażony jest literą C (z angielskiego Capacity, czyli Pojemność).
Mówi nam jaką wielokrotność swojej pojemności, jest w stanie oddawać ogniwo podczas pracy.
Baterie z 1C, mogą oddać jednokrotność swojej pojemności. Jeżeli bateria ma 2Ah pojemności i 1C, to może oddawać 2A.
Bateria 2Ah, 5C, może oddawać 10A.
Niektóre baterie 18650 są w stanie oddawać aż 10C. Przy pojemności 2A, jest to prąd aż 20A.
Ogniwa, które potrafią oddać dużą ilość energii na raz, nazywane są wysoko-prądowymi ogniwami (bo oddają dużo prądu na raz - dużo A).
Kolejnym istotnym parametrem ogniwa, jest jego zakładana długość życia, która wyrażona jest w cyklach ładowania.
Jeden pełny cykl ładowania, jest to rozładowanie ogniwa do 0% i ponowne naładowanie do 100%.
Ostatnim parametrem ogniwa, jest jego rezystancja wewnętrzna, która w dużym uproszczeniu mówi o tym, jaki bardzo ogniwo opiera się przed tym, żeby prąd przez nie przepływał. Im mniejsza rezystancja, tym łatwiej prąd przechodzi przez ogniwo. Takiemu dobremu przepływowi prądu towarzyszy również mały spadek napięcia na ogniwie (bo nie tracimy energii na to żeby przepchnąć ją przez ogniwo).
Po tym długim wstępie możemy przejść do naszych ogniw - ogniw DYNABAT, które stosujemy w naszych hulajnogach elektrycznych.
Ogniwa litowo-jonowe Dynabat, nie są ani wysoko-prądowymi ogniwami, ani też nie maja wysokiej pojemności.
Nasze ogniwa jednak, dzięki temu, że nie są "wyżyłowane", posiadają mała rezystancję wewnętrzną i są długowieczne.
Zakłada się, iż ogniwa będą miały ponad 80% początkowej pojemności po 1000 cyklach ładowania.
Należy jednak pamiętać, że są to laboratoryjne testy pojedynczego ogniwa. Podczas takich testów, bateria rozładowywana jest w optymalnych (przyjemnych) dla siebie warunkach.
Podczas pracy w baterii/akumulatorze, wszystkie baterie pracują razem, a tym samym również się grzeją. Co niekorzystnie wpływa na ich żywotność.
Dodatkowo, ogniwa pracujące w akumulatorze, zazwyczaj oddają dużo więcej energii na raz, niż podczas testów laboratoryjnych.
W związku z tymi czynnikami, bateria (akumulator) złożony z ogniw 18650, nie będzie miał takiej ilości cykli ładowania, jak pojedyncze ogniwo 18650 w testach laboratoryjnych.
Do tego wszystkiego dochodzi sposób dbania o baterię, a więc głębokość rozładowywania baterii, sposób przechowywania, a także sposób ładowania.
Te aspekty, opiszemy w oddzielnym poradniku, który poświęcony będzie sposobom dbania o baterię oraz jej poprawnego użytkowania.
Jako Shift Seven, zakładamy, że baterie wytrzymają około 500 pełnych cykli ładowania. Po tym czasie odczujemy spadek pojemności baterii, który przełoży się na spadek zasięgu. Jest to kilka lat używania sprzętu.
Ogniwa
Pojemności, czyli ilości energii zawartej w baterii
Istnieją 3 podstawowe rodzaje hamulców, które stosuje się w hulajnogach elektrycznych:
1. Hamulce mechaniczne
2. Hamulce hybrydowe
3. Hamulce hydrauliczne
1. Pierwszy z rodzajów są - hamulce mechaniczne - jest to najpowszechniej stosowany systemem hamulcowy. Hamulce mechaniczne charakteryzują się nierównomierną pracą podczas hamowania, która w dużym stopniu uzależniona jest od jakości zacisku hamulcowego (elementu przy tarczy, który porusza klockami), a także jakości linki hamulcowej i jej pancerza.
Nierównomierna praca przekłada się na ciężkie wyczucie hamulca.
Siła włożona w naciskanie klamki hamulca (element na kierownicy) przekłada się w mniejszym stopniu na siłę hamowania niż w pozostałych systemach. Jest to spowodowane stratami na tarcie linki o pancerz, a także w przypadku kiepskiej jakości linki, na jej rozciąganie.
Hamulce te wymagają częstej regulacji i "podciągania".
Chcąc ulepszyć taki system niedużym kosztem, powinniśmy skupić się na doborze dobrej jakości linek i pancerzy, a także na nasmarowaniu (np. oliwką), środka pancerza w celu równomiernej pracy systemu i zmniejszenia tarcia linki o wewnętrzną część pancerza. Ten typ hamulców zalecany jest do wolniejszych hulajnóg ze względu na słabszą siłę hamowania, która nie tylko spowodowana jest mniej efektywnym systemem (pancerz, linka), ale także w większości przypadków mniejszą powierzchnią hamowania (mniejsze klocki hamulcowe).
2. Drugim z systemów są hamulce hybrydowe. Jest to próba uzyskania płynności pracy hamulców hydraulicznych i ich siły, przy stosunkowo niskiej cenie nieznacznie wyższej od hamulców mechanicznych.
W takim systemie w dalszym ciągu posiadamy linkę z pancerze, jednakże sam zacisk zawiera w sobie olej, który przy odpowiednim ciśnieniu wywołanym ruchem linki, naciska tłoczki w zacisku.
Taki system jest nieznacznie lepszy od mechanicznego, jednakże w dalszym ciągu znacznie odbiega od systemu hydraulicznego.
Z naszego i klientów doświadczenia, nie zalecamy takiego systemu.
Montując taki system w dalszym ciągu nie będziecie zadowoleni z jakości hamowania, a przysporzycie sobie trudu w serwisowaniu hamulców.
3. Trzecim z systemów, jest system hamulców hydraulicznych.
To najnowocześniejsze z rozwiązań stosowanych w hulajnogach elektrycznych. System ten początkowo stosowany był w motoryzacji (samochodach i motocyklach), a później wprowadzony został także do świata rowerowego.
Hulajnogi elektryczne z hydraulicznymi hamulcami zapewniają największe bezpieczeństwo i komfort użytkowania. Raz odpowiednio odpowietrzony system, powinien nie wymagać serwisowania przez tysiące kilometrów.
Hamulce hydrauliczne charakteryzują się bardzo płynną siłą hamowania, dobrym przełożeniem siły nacisku klamki hamulca do siły hamowania zacisku na tarczy.
System nie posiada linki hamulcowej ani pancerza. Stosuje się tutaj przewód hamulcowy, który zawiera w sobie olej (zazwyczaj mineralny, rzadziej syntetyczny). Poprzez naciśnięcie klamki hamulca na kierownicy wywołujemy wzrost ciśnienia w systemie, który z kolei przekłada się na zaciskanie się tłoczków w zacisku i hamowania klockami hamulcowymi o tarczę.
I skoro jesteśmy przy klockach hamulcowych hamujących o tarczę... to opowiemy troszkę o rodzajach klocków stosowanych w hulajnogach elektrycznych.
Każdy z hamulców (zacisków przy tarczy), posiada w sobie dwa klocki hamulcowe, po jednym na stronę tarczy. Klocki są identyczne (jedynie obrócone do siebie o 180 stopni).
Przyjęło się, że klocki sprzedaje się w parach, czyli po komplecie na zacisk, ponieważ tak też się je wymienia podczas serwisu.
Istnieją 4 główne rodzaje klocków hamulcowych stosowanych w hulajnogach elektrycznych:
Żywiczne klocki charakteryzują się miękkością hamowania i małym zużyciem tarcz hamulcowych. Są standardowo stosowanymi klockami w hulajnogach elektrycznych. Przyjęło się, że klocki te najszybciej się zużywają, choć z naszego doświadczenia wynika, że jest to w dużej mierze uzależnione od sposobu użytkowania hulajnogi, a także jakości zastosowanych klocków.
Półmetaliczne klocki to wyśrodkowanie między metalicznymi i żywicznymi klockami. Stosując te klocki uzyskujemy lepszą siłę hamowania przy większej żywotności. Klocki półmetaliczne hamują znacznie lepiej niż żywiczne, a dodatkowo nie trzeba ich rozgrzewać tak jak metalicznych
Klocki metaliczne przeznaczone są dla osób lubiących agresywną jazdę. Nie polecamy ich dla początkujących użytkowników. Klocki, aby w pełni wykorzystywać ich potencjał podczas hamowania, powinny być rozgrzane, a więc powinniśmy nimi chwilę hamować, aby je nagrzać, przed "właściwym" hamowaniem. Klocki charakteryzują się bardzo duża siłą hamowania, jednakże zużywają naszą tarczę hamulcową w większym stopniu niż ich "miększe" odpowiedniki.
Klocki metaliczne spiekane skierowane są dla profesjonalistów, którzy wymagają maksymalnej siły hamowania i gotowi są poświęcić czas życia tarczy hamulcowej na korzyść efektywności hamowania. Są to klocki przeznaczone do bardzo szybkich hulajnóg elektrycznych.
]]>
W skrócie - Im więcej Wh tym dalej dojedziemy!
]]>